Pierwszy raz Pierwszy Dzień Wiosny w 7 Sołectwach. Żeby się bawić, trzeba zasłużyć. Zasłużyliśmy: śmieci były zbierane we wszystkich sołectwach, a znaleziska leśne naprawdę ciekawe: fotel biurowy, garnek, pantofle, 2 kołpaki samochodowe, sprężyna z materaca, plastikowa obudowa od maski od opla (uwaga: tekst zawiera lokowanie produktu).
Jedno małe szklane znalezisko znalazły amatora w ramach akcji „drugie życia odpadów” (pozdrawiamy Wydział Gospodarki Komunalnej). Po akcji ze wszystkich punktów zbiórek odebrano 70 worków ze śmieciami, fotel i choinkę (pozdrawiamy pracowników GPWiK „Mokre Łąki”). Topienie Marzanny przerosło nasze oczekiwania. Było nas naprawdę mnóstwo. Domowe ciasta, chleb i lemoniada rozeszły się szybciutko, na szczęście mieliśmy mnóstwo herbaty, a niektóre smakołyki dotarły z pewnym opóźnieniem.
Z okolicznościowym wierszem na ustach odprowadziliśmy Marzannę, o której perypetiach życiowych opowiedziała nam Ewa Celejewska na nabrzeże. Fotografom udało się uchwycić spektakularny lot Marzanny do wody. Pozdrawiamy wędkarzy z Gminnego Koła Miłośników Wędkarstwa w Izabelinie, którzy pomogli nam wyciągnąć ją na brzeg.
Z lasu wyszła nowa, piękna Pani Wiosna (pozdrawiamy Ewa Celejewska która własnoręcznie wykonała i Panią Wiosnę, i Marzannę). Po długiej sesji fotograficznej zdecydowano, że Pani Wiosna jedzie pod urząd gminy (pozdrawiamy Mateusz Milej – wójt gminy Izabelin).
W środku imprezy z fasonem zajechały wozy obu naszych OSP: Ochotnicza Straż Pożarna w Laskach oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Izabelinie
Pokaz pierwszej pomocy, prowadzony na profesjonalnych fantomach, cieszył się dużym zainteresowaniem. Można było poćwiczyć udzielanie pomocy z użyciem defibrylatora, a także klasyczny masaż serca. Przypominamy: częstotliwość 100-120 ucisków na minutę można utrzymać dzięki rytmowi takich na przykład piosenek: „Stayin’ Alive” zespołu Bee Gees, „Highway to hell” AC/DC czy weselnego hitu „Żono moja, serce moje”. Pozdrawiamy obie OSP, w tym licznie przybyłych najmłodszych strażaków, i bardzo bardzo dziękujemy za pokaz, warsztaty i pomoc w przygotowaniu imprezy (przywiezienie 30 sołeckich leżaków). Na koniec zupełnie niespodziewanie mogliśmy zobaczyć strażaków w akcji – to już nie były ćwiczenia: tuż obok w lesie kilku panów postanowiło zapalić ognisko. Interwencja była błyskawiczna.
Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w dzisiejszej imprezie. Pozdrawiamy Sołectwo Truskaw które razem z nami przygotowało poczęstunek i udostępniło swoje piękne leżaki. Za rok spotkamy się, mamy nadzieję, w jeszcze liczniejszym gronie. I nie zabraknie ciasta dla strażaków (pozdrawiamy Annę Ziemnicką i Sebastian Milej którzy przywieźli strażakom specjalną dostawę domowych wypieków).
